Ur. 21 września 1930 w Gorliczynie koło Przeworska, zmarł 22 grudnia 2006 w Żywcu) – franciszkanin, zielarz, propagator ziołolecznictwa, gwardian klasztoru w Kalwarii Pacławskiej.
Ojciec Grzegorz Sroka twierdził, że
leczenie ziołami może być znakomitym uzupełnieniem medycyny
konwencjonalnej. Predyspozycje do stosowania niekonwencjonalnych metod
leczniczych odkrył już w czasie służby wojskowej, gdzie jako instruktor
sanitariuszy mógł z powodzeniem pomagać chorym.
Ośrodek zielarski w Rychwałdzie, który
powstał dzięki zaangażowaniu i wytrwałości zakonnika, stał się miejscem
pielgrzymek tysięcy ludzi, którzy przybywali tu nie tylko z Polski.
Opracował ponad 20 preparatów ziołowych (syropy, nalewki, pomady,
krople, mieszanki ziołowe) na różne choroby i schorzenia (m.in. choroby
kobiece, układu krążenia, przewodu pokarmowego, dróg moczowych, oczu,
itd.). Komponował swoje mieszanki w oparciu o głęboką wiedzę, ale
opierał się również na intuicji i ogromnym doświadczeniu, jakie nabył
podczas długoletniej praktyki zielarskiej.
Bardzo często jego spostrzeżenia,
dotyczące terapeutycznego działania ziół, były później pozytywnie
weryfikowane przez badania naukowe. Był autorem poradników zielarskich
oraz propagujących zdrowy tryb życia. Wskazówki lecznicze były
udostępnione również w internecie na stronach prowadzonych przez
zakonników. Jedną z ostatnich inicjatyw była budowa leczniczych grot
solnych w Rychwałdzie.
- Grzegorz Sroka od dzieciństwa cierpiał na poważne schorzenia. Jako niemowlę chorował na chorobę beri beri mając skończone 2 lata nie potrafił jeszcze chodzić. Bardzo wcześnie stracił rodziców. Aby przeżyć chodził od domu do domu prosząc o kromkę chleba. Wycieńczenie organizmu było przyczyną czasowej ślepoty – na 2 lata stracił wzrok. Podczas okupacji ciężko zachorował na gruźlicę i nerki.
- Ojciec Sroka urodził się w piątek , w piątek poszedł do wojska, w piątek „poszedł do cywila”, w piątek wstąpił do zakonu, w piątek złożył śluby wieczyste, w piątek miał święcenia kapłańskie, w piątek zmarł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz